Cześć, widzę że chcesz przeczytać moją historię. Wiec zapraszam. Ale ostrzegam mogą zdarzyć się momenty w których popłaczesz się i Ty bo łatwo i pięknie nie jest zawsze.
Właśnie wraz z moją grupą NS Floryda ćwiczymy jeden z ważniejszych układów tanecznych w naszym życiu. Lecimy na konkurs do Kanady. Kiedy go wygramy bądź zostaniemy zauważeni drzwi do kariery otworzą się dla nas każdego. To ogromna szansa i nie mamy zamiaru jej zmarnować. Ale jak wiecie każdy ma swojego wroga. My mamy wielu rywali, ale nie poddajemy się. O ile dobrze pamiętam ktoś - chyba Justin Bieber - powiedział kiedyś Never Say Never i Believe i właśnie to są nasze motta.
Ale czy jeśli poznam tego jedynego wszystko będzie jak z bajki?
OD AUTORKI: Prolog krótki, bo krótki, ale mi i mam nadzieję Wam się podoba.
Witam was oficjalnie na moim nowym blogu! Jak widzicie nie jest on w moim stylu ponieważ opowiada on tym razem o znanych osobach. Mam nadzieję że blog Wam się spodoba i będziecie komentować.
Bardzo fajnie się zapowiada. Napewni będe czytać. Masz talent, a wygląd bloga jest boski.
OdpowiedzUsuńZrobiłabyś sobie na niego zwiastun?
Prolog wprowadzil mnie w trans twojego nowego opowiadania..i mysle ze bedzie mi sie fajnie go czytalo..bo to tak troche moj styl...nie moge doczekac sie pierwszego rozdzialu..oby byl szybko ;* ♥♥♥
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie + Zapraszam na swojego bloga: http://nathalieandjustin.blogspot.com
OdpowiedzUsuńzapowiada sie zajebiste opowiadanie.
OdpowiedzUsuńJestem tutaj dosyć późno, bo już masz na swoim koncie sporo rozdziałów, ale wzięłam się za ten prolog, no i nie pożałowałam ;D Zachęca, a do tego ja ubóstwiam taniec, a więc jest to zdecydowanie coś dla mnie. Będę wpadła tu regularnie i zaraz biorę się za rozdział ;3. Coś czuję, że będzie to zajebiste opowiadanie, a jestem pewna, że nie rzucam słów na wiatr ;*. Zapraszam na mojego bloga, mam nadzieję, że zainteresuje Cię tak, jak twój mnie ^^ - http://put-forehead-world.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPs. Świetnie piszesz, trzymaj tak dalej <3!
No kochana widać,ze wkręciłas się w t co robisz i to bardzo.Uwielbiam czytać takie opowiadanie o Jelenie.Zapraszam na swojego bloga
OdpowiedzUsuńty-jestes-moim-zyciem.blogspot.com.
Mam nadzieje,ze zaintryguje Cię mój blog jak ja twoim.
P.S Trzymaj tak dalej <3.
Zapowiada się świetnie. :):*
OdpowiedzUsuńciekawie sie zaczyna x
OdpowiedzUsuń